Hejka! No to dzisiaj relacja z konkursu indywidualnego. Obudziłam się o godzinie 8:00, uszykowałam się i o godzinie 9 poszliśmy z tatą na śniadanie. Mieliśmy jechać do sklepu "Wiślaczek" i na rynek w Wiśle, ale podczas drogi stwierdziliśmy, że pojedziemy na chwilkę do Czech. Wyjechaliśmy około godziny 10:30. Pojeździliśmy trochę po Czechach i około godziny 13:00 pojechaliśmy na rynek. Tego dnia postanowiliśmy, że nie pójdziemy tak wcześnie na skocznie. Pochodziliśmy trochę, ja kupiłam pamiątki i pocztówki w sklepie. Potem poszłam z tatą na lody, i w trakcie wypełniłam pocztówki i od razu je wysłałam. W okolicach godziny 14 poszliśmy do samochodu i wyruszyliśmy w kierunku skoczni. Był ogromny korek, więc samochód zostawiliśmy z 2km przed skocznią na jakimś parkingu, bo stwierdziliśmy, że tak będzie szybciej. Szliśmy do naszego sektoru A5. Zdążyliśmy na ostatnie 3 skoki treningowe, w tym Kamila Stocha i Maćka Kota.
Równo o 14:50 rozpoczął się konkurs. Nie będę Wam pisać wyników, ale macie tu zdjęcia z zawodów.
Po konkursie wszyscy polscy kibice mieli powody do zadowolenia z tego pięknego zwycięstwa. Tutaj łapcie zdjęcia z dekoronacji.
Po skończonym konkursie chciałam iść z drugiej strony skoczni, aby zrobić zdjęcie z chociaż jednym skoczkiem. Niestety Pan ochroniarz nie chciał nas wpuścić. Stałam pod bramą z nadzieją, że się uda. Po około 30 minutach powiedziano nam, że możemy wejść. Szybko tam wbiegłam i starałam się jakiekolwiek zdjęcie z skoczkiem zrobić. Pierwszy, na którego trafiłam to Kilian Peier. Udało mi się zrobić jeszcze zdjęcia z dwoma Szwajcarami - Luca Egloffem i Gregorem Deschwandenem. Spełniłam marzenie robiąc zdjęcie z Johannem Forfangiem i jeszcze mam zdjęcie z Piotrkiem Żyłą. Wyglądam na zdjęciach okropnie, ale ważne, że są!
Po zakończeniu wróciłam na chwile do hotelu i potem pojechałam jeszcze raz na rynek. Spotkałam tam niemieckich skoczków, z którymi zrobiłam zdjęcie. Mam nadzieję, że relacja Wam się podobała, napiszcie co o niej sądzicie.
Fajnie :) A jak oglądało Ci się zawody na sektorze A5?
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Siedziałam w 2 rzędzie, więc było wszystko dobrze widać. No i było mega fajnie.
UsuńGratuluję, ciekawa relacja :)
OdpowiedzUsuńGratuluję ;) Bardzo fajny post!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńdość ciekawa relacja
OdpowiedzUsuńBardzo fajna relacja. Zapraszam do mnie https://autografyjr.blogspot.com/2016/08/jose-torres.html
OdpowiedzUsuńSuper relacja, pozazdrościć :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko myszko :*
w wolnej chwili zapraszam do siebie ♡
ayuna-chan.blogspot.com
Świetna relacja :)
OdpowiedzUsuń